Pani szuka pana Szklarska Poręba

Opis oferty

Cześć!
Mam na imię Agata, mam 30 lat i jeszcze nie umawiam się na botoks. W zasadzie na nic się nie umawiam i póki co dobrze mi z tym.
Właśnie zostawiłam dotychczasowe życie w dużym mieście i zaczęłam pracę w zupełnie obcym miejscu.
Jestem barmanką, co oznacza, że nocami pracuję, a pół dnia zajmuje mi sen. Nie każdemu to odpowiada, ale ja uważam, że jestem do tego stworzona i kocham to co robię.
Szukam podobnych osób - którym lepiej się rozmawia w nocy, którzy nie kończą pisać o 22giej, bo nie mają budzika na 6tą rano. :)
Nie szukam tutaj związku czy kogoś na randkę w kawiarni - nie chcę nikomu robić złudnej nadziei, że się spotkamy, bo wcale tego nie planuję. Chciałabym po prostu z kimś "popisać"... Jeju, okropnie to brzmi...No ale tak jest! :D
Zanim powiecie, że to bez sensu - spójrzcie na plusy sytuacji:
Mnie zupełnie nie interesuje jak wyglądacie. To ogromna szansa, dla wszystkich tych, których jakaś bezczelna baba zwyzywała na tinderze, bo nie mają 180cm! Albo dla rudych! ;) Drewniana noga? Szklane oko? CZŁOWIEKU! U mnie jesteś bezpieczny! Masz żonę? Męża? Chorą tarczycę? Miażdżycę? Możesz mieć nawet macicę! A może siedzisz w zakładzie zamkniętym i możesz tylko pomarzyć o spotkaniu, przez co większość Cię skreśliła? Nie ma znaczenia. Będzie mnie to interesowało tylko wtedy, jeśli będziesz mi chciał o tym opowiedzieć. Chciałabym, żeby to było miejsce dla wszystkich ludzi równie zakręconych jak ja. Możemy porozmawiać o wszystkim, chętnie dowiem się czegoś nowego. Bez problemu mogę się podzielić też swoją wiedzą - w końcu zrozumiesz, czemu nigdy nie zamawiać mojito ;)
Oczywiście mam swoje wady, nie będę Cię wpuszczać na minę - z góry mówię, że jestem charakterna i mam spaczone poczucie humoru. Mam duży dystans do siebie i czasem mi się wydaje, że każdy też tak ma - niektórzy się wtedy obrażają, bo coś powiedziałam "za mocno". Z góry wybaczcie - nie przyszłam tu by sprawiać komuś przykrość.
Mam bzika na punkcie języka polskiego. Jeśli ktoś nie używa znaków diakrytycznych czy interpunkcji, to tracę zapał do dyskusji. Skoro ja się staram pisać poprawnie, to chciałabym tego samego od drugiej strony. To silniejsze ode mnie. Oczywiście każdy popełnia błędy, ja też - nie obrażam się za poprawianie! Będę wdzięczna! No i ogólnie nie chodzi mi o to, żeby być nadętym i wszystko "bułkę przez bibułkę".
Nie wiem co jeszcze może Ci pomóc podjąć decyzję o napisaniu (lub ucieczce stąd :D)
Moją ukochaną bajką z dzieciństwa jest "Świat według Ludwiczka" i "Chowder" więc jeśli ten humor Cię bawi, to zrobi się niebezpiecznie i w tym wyjątkowym przypadku nie wykluczam, że Ci się oświadczę :D
Mam nadzieję, że znajdzie się tu jedna osoba, która pomoże mi nie zasnąć z nudy o 3ciej nad ranem i której o 8ej będę mogła napisać "dobranoc", bo to przyjemne uczucie.

Buźka, pa!

Ps. Nie martwcie się, wiem, że listopad jest depresyjny ale zaraz go nie będzie!